JESIENNY MARATON / „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”
„Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić
ostrożnie.”
Dzisiaj
chciałabym opowiedzieć Wam, jaką cudowną przygodą było dla mnie czytanie znanej
na całym świecie historii o Harrym Potterze… po raz trzeci. Tej jesieni
postanowiłam zrealizować jesienny maraton, podczas którego przeczytam wszystkie
książki z magicznej serii J. K. Rowling. Na razie mam za sobą pierwszą część i
muszę przyznać, że naprawdę uwielbiam tę powieść.
Wiecie w
jaki sposób J. K. Rowling wpadła na pomysł o napisaniu opowieści o młodym
czarodzieju? Siedząc na peronie czekała na spóźniający się pociąg. Z nudów
zaczęła wymyślać historię i w połowie podróży miała już spisane wszystkie
wydarzenia i postaci, które pojawiły się w pierwszej powieści. Może właśnie w
ten sposób powstał peron numer dziewięć i trzy czwarte? ;)
Harry Potter jest czarnowłosym,
zielonookim chłopcem mieszkającym u znienawidzonego wujostwa. Jego życiu zawsze
towarzyszyły dziwne i niezrozumiałe wypadki, spotykały go same niepowodzenia. Jego
rodzice zginęli w wypadku samochodowym, jednak… czy na pewno? W dniu swoich
jedenastych urodzin Harry dowiaduje się o swoim prawdziwym pochodzeniu. Jego
rodzice byli czarodziejami zamordowanymi przez Voldemorta, najgorszego
czarnoksiężnika, jakiego widział świat, i chłopiec miał podzielić ten sam los,
gdyby nie… No właśnie, gdyby nie co? Voldemort w tamtym momencie zniknął,
stracił swoją siłę, a jedyną pamiątką po tamtym wydarzeniu jest blizna na czole
Harry’ego. Ludzie uważają chłopca za kogoś niezwykle potężnego, jednak on nie
wie dlaczego. Trafia do Hogwartu, Szkoły Magii i Czarodziejstwa, gdzie… Reszty
musicie dowiedzieć się sami ;).
„- Harry...jesteś czarodziejem. - W izbie zapadło milczenie. Słychać było
tylko morze i świst wiatru. - Czym jestem? - wydyszał Harry.”
Od razu
muszę powiedzieć, że według mnie jesień jest zdecydowanie najlepszym czasem na
czytanie tej książki. Dlaczego? Pełna jest magii, tajemnicy, ale i po części
mroku. Wszystko to zdecydowanie sprzyja deszczowym, pochmurnym, jesiennym
wieczorom. Wystarczy zaparzyć gorącą herbatkę, otulić się kocem i zagłębić się
w historię o Harrym, a cudowny wieczór gwarantowany.
„Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze,
jego miłość będzie nas zawsze chronić.”
„Są takie wydarzenia, które - przeżyte wspólnie - muszą się zakończyć
przyjaźnią…”
Cała powieść
jest pełna magii, tajemnic, przygód i przyjaźni. Wypełniona jest
niepowtarzalnym klimatem i dowcipem. Jest to opowieść zarówno dla starszych,
jak i dla młodszych - historia, której się nie zapomina.
A wy? Czytaliście
już Harry’ego Pottera? Jeśli tak, to do jakiego Domu należycie? Ja jestem z
Gryffindoru. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz